Twórczość radosna Katarzyny Anny Koziorowskiej

Strony

  • Strona główna
  • Katarzyna Anna Koziorowska
  • Księga gości

Żeby nikt nie widział

Słyszę, jak Twoje ubóstwo koliduje
z pięknem pełnego istnienia.
Czuję wystarczająco - tłamsi mnie trwoga,
z jaką nie miałam dotąd do czynienia.

 

Czy jasność, rozbijająca sumienie
na łzy, zbliża się z nawrotem jutra?
Czy nakarmisz mnie, kiedy wybije
rozstrzygająca godzina?
Przyjmiesz z ochotą,
gdy zasną ostatni wędrowcy, potępieni?

 

A może... może spłoniesz, zanim ktoś zdoła
wskrzesić ogień? Jestem przepustką
do raju. Jestem biletem do piekła,
w jedną stronę - obowiązkowo
w pierwszej klasie.

 

Rozumiem potęgę chełpliwej radości -
napięty jest każdy zmysł, każda myśl, milenium.
Zanim odkryję, ocucę w sobie
to wykradzione ziarenko, zanim naiwna
odpowiedź dopasuje się do pytania -
umrę w połowie słowa,
tak, żeby nikt nie widział, nie zrozumiał.

 

I to słowo zwrócę Tobie - pełne krasy,
oddalone, skazane na wolność.
Nie, nie mogę żyć tak, aby brakowało
powietrza, żeby słońce wróciło nie w porę.

 

Nie chcę przeglądać się w zwierciadle
serca - pozostało dość obietnic,
dla jakich mogłabym nazwać
ten świat inaczej. Przyjrzyj się melancholii -
odnajdź siebie, zapatrzonego
w purpurę spadających gwiazd.

09 maja 2025   Dodaj komentarz
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Kasiakoziorowska | Blogi